IMG_1230

Sygnalizator Robinson Carbonic SQ

Na ile sygnalizator elektroniczny okazuje się pomocny przy metodzie gruntowej? Naszym zdaniem, jest to gadżet niezbędny, ułatwiający w ogromnym stopniu wędkowanie. I już na wstępie uspokajamy  – nie trzeba od razu kupować rozbudowanych, karpiowych zestawów w centralką, pakowanych w eleganckie walizki podnoszące cenę. Do wygodnego wędkowania z elektroniką, wystarczy dobrej jakości, komplet dwóch lub trzech sygnalizatorów. W dzisiejszym artykule, po krótce, przedstawimy Wam dobry i niedrogi, sygnalizator Carbonic SQ firmy Robinson.

IMG_1202

Zacznijmy od najważniejszego elementu, a więc ceny. Nie jest to produkt profesjonalny (choć powinien spełnić oczekiwania również niejednego karpiarza). Stąd, zapłacimy za niego jedynie około 25-30zł. Do tego, doliczyć należy cenę baterii, które polecamy kupować przez internet, robiąc przy tym zapas na cały sezon. Tym sposobem, całkowity koszt użytkowania powinien zamknąć się w granicach 15zł rocznie, w zależności od tego, jak często pojawiacie się nad wodą.

IMG_7014

Główną zaletą Carbonic SQ jest według nas, rzadko spotykana w modelach za tą cenę, możliwość podpięcia swingera oraz uszczelnienie, gwarantujące bezawaryjną pracę, nawet w obfitym deszczu. Ba, kilkukrotnie zdarzyło nam się zafundować mu krótką kąpiel w jeziorze, którą zniósł dzielnie i która, nie odbiła się w najmniejszym stopniu na jego pracy.

IMG_7146

Warto również podkreślić, wyposażenie w dwie, duże i widoczne zarówno w dzień jak i w nocy diody LED, świecące w kolorach zielonym oraz czerwonym. W połączeniu z czteropoziomową regulacją zarówno głośności urządzenia, jak i tonu, wydawanego przez nie dźwięku, istnieje naprawdę minimalna szansa na to, że uda Wam się przegapić branie. Jeśli jednak Wasz sen okaże się twardszy, niż sądzimy,  bądź też zdarzy się Wam być na tyle zajętymi, że sygnał Carbonica nie dosięgnie Waszych uszu, o fakcie tym poinformuje was dioda LED pamięci brań.

IMG_1230

Wykonanie stoi na wysokim poziomie, jak na produkt za tak niewielkie pieniądze. Oczywiście – poza gwintem mocowania, nie znajdziemy w Carbonicu zbyt wiele metalu, o ile znajduje się on tam w ogóle. Niemniej, osobiście nie widzimy lepszej propozycji na rynku, porównując ten produkt chociażby do sygnalizatorów Jaxona, których jakość wykonania, zwłaszcza w tańszych modelach, jest wątpliwa, a i cena pozostawia w ich wypadku wiele do życzenia.

IMG_1215

Jedyną rzeczą, do której chcielibyśmy się przyczepić, jest otwór na wędkę, który w naszej opinii jest zbyt wąski. O ile więc, karpiówkę czy feedera o smukłym blanku, zamontujemy na nim bez problemu, o tyle grubszą wędkę, do połowów gruntowych, musimy umiejscowić w nim często, w okolicy części szczytowej, co zupełnie niepotrzebnie obciąża jej konstrukcję.

IMG_1218

Podsumowując – ogólny stosunek ceny do jakości jest rewelacyjny, zwłaszcza, że jest to jeden z tańszych sygnalizatorów na naszym rynku. Szczerze polecamy.