P4240012

Wędka muchowa Robinson Aquarius Fly Master – łamanie reguły.

Regułą w wędkarstwie i nie tylko jest to, że jak coś jest tanie, to nie jest dobre – a przynajmniej nie budzi zachwytu. W swoim wędkarskim życiu miałem już kilkadziesiąt wędek i drugie tyle miałem okazję przynajmniej oglądać lub przez chwilę używać.

P4260017

Producenci wędzisk  od jakiegoś czasu zaczęli stosować ciekawą taktykę w segmencie taniego sprzętu muchowego. O ile wędka spinningowa w przedziale cenowym 100-150 zł nie robi szału jeżeli chodzi o wykonanie, jakość wykończenia, spasowanie elementów itd. to wędki muchowe w tym segmencie cenowym potrafią nieźle zaskoczyć zarówno kulturą pracy, jak i sposobem zaprojektowania.

P4260019

Opisywany dziś przeze mnie Robinson Aquarius Fly Master jest właśnie takim zaskoczeniem. Smukły i lekki grafitowy blank o średnio szybkiej akcji i głębokim ugięciu; dobrej jakości, starannie wyprofilowany korek rękojeści; anodowany i wykonany z aluminium uchwyt kołowrotka; równo położony lakier na omotkach… to wszystko sprawia bardzo pozytywne wrażenie i wręcz nakazuje dumnie trzymać tej kij w dłoni.

P4260011

P4260004

Wędka jest oferowana w trzech klasach AFTMA:  4-5, 5-6 o długości 2,70m i 6-7 o długości 2,85m. Takie oznaczenia są odpowiednie dla linek typu DT oraz WF co oznacza, że spokojnie możemy względem potrzeb lub preferencji używać np. linki DT4 lub WF5 dla wersji AFTMA 4-5.

P4240012

Na długości i klasach AFTMA jednak oferta firmy Robinson się nie kończy gdyż wszystkie modele Aquarius Fly Master są oferowane w wersji zarówno 2 jak i 3 składowej co już jest naprawdę sporym ukłonem w stronę wędkarza i jego oczekiwań. Dzięki tak przygotowanej ofercie nie tylko możemy dostosować kij do naszych preferencji, ale również wybrać wygodny i wygodniejszy w transporcie model.

P4260001

Do testów otrzymaliśmy wędkę w 4-5 klasie AFTMA 2,7m w wersji 2 składowej. Po wyjęciu z jej z czarnego, wykonanego z szybkoschnącego materiału pokrowca, naszym oczom ukazała się bardzo ładna muchówka. Ładna – to znaczy taka, w której do wyglądu, jakości wykonania i wykorzystanych elementów naprawdę nie można się przyczepić.

P4260013

Dwie pierwsze przelotki są pełne, czyli wykonane na klasycznych stopkach i wyposażone w pierścień  ceramiczny. Ich duża średnica w połączeniu z pozostałymi, typowymi dla wędzisk muchowych przelotkami sprawia, że linka bardzo łatwo przez nie przechodzi. Ten fakt docenią szczególnie osoby początkujące, mające jeszcze problem z prawidłowym zarzucaniem zestawu.

P4260010

Nie ma jednak co zachwycać się wędką „na sucho”. To bezpośrednio podczas łowienia bowiem, Robinson Aquarius Fly Master pokazuje swe prawdziwe oblicze, spisując się zaskakująco dobrze. Podczas testów korzystaliśmy z linek DT4 oraz WF5 w wersji pływającej. Blank bardzo dobrze ładował się pod obydwoma rodzajami sznura i świetnie oddawał energię. Długi rzuty na kilkanaście metrów nie stanowiły dla tej wędki żadnego wyzwania.

P4260021

W związku z tym postanowiliśmy pójść o krok dalej, przeciążając go linką o klasie nieco wyższej – WF6. W tym przypadku również nie było przykrych niespodzianek – linka przechodziła bez problemu przez przelotki, a na krótkich dystansach oddawanie rzutów wymagało nawet mniej energicznych wymachów. Pod rybą Aquarius Fly Master spisywał się bez zarzutu. Spore ugięcie blanku świetnie amortyzowało szarpnięcia i odjazdy ryby.

Wytrzymałość blanku potwierdza filnalny test – Fly Mastera oddaliśmy w ręce najmłodszych adeptów sztuki łowienia. Podczas tej ostatecznej próby przetrwał on mnóstwo zaczepów, wyciąganie z wody sporych rozmiarów gałęzi, znosił totalnie niewłaściwe traktowanie, wyginanie i skręcanie we wszystkich kierunkach, a nawet miał okazję posłużyć jako kij do brodzenia. Pomimo tak nieprzyjemnych okoliczności wędka nadal jest w świetnej kondycji i na pewno zniesie jeszcze nie jedno wyzwanie.

Robinson Aquarius Fly Master jest świetną propozycją nie tylko dla początkujących ale i dla bardziej doświadczonych muszkarzy, którzy szukają względnie ładnego, dobrze pracującego i odpornego na działanie czasu, kija w przystępnej cenie. Ta ostatnia cecha sprawi, że w razie awarii, pożegnanie po długich latach łowienia nie będzie aż tak bolesne. Naszym zdaniem dobra i tania wędka, naprawdę godna polecenia.